Lenny Kravitz (filmowy Cinna) niedawno udzielił wywiadu Volture New York Magazine, gdzie opowiadał m.in.: o swojej roli w ,,IŚ" oraz o dalszych filmowych planach na przyszłość:

- Jak udział w „Igrzyskach Śmierci” wpłynął na twoich fanów?
Zdarza mi się, że 8-letnie dziewczynki podchodzą do mnie, bo znają mnie jako Cinnę i nie mają pojęcia, że tworzę muzykę.
- W książkach twój bohater jest torturowany z powodu udzielania pomocy Katniss. Czy zobaczymy to w filmie?
Nie mogę za dużo o tym mówić. Ale zobaczycie jak on opuszcza tą historię.
- Jaki, twoim zdaniem, jest najgorszy sposób na tortury?
Wow.. Istnieją „tortury”, lub prawdziwe tortury. W moim przypadku tortury to nie móc słyszeć lub niemoc tworzynia muzyki. To doprowadzałoby mnie do szału.
- Ludzie w internecie mówią, że będziesz grał Marvin Gaye w jego filmie biograficznym wyreżyserowanym przez Julien’a Temple (London: The Modern Babylon, Absolute Beginners).
Pracowałem z Julien’em i tyle mogę na razie powiedzieć. Będziemy kręcić w przyszłym roku. Więcej informacji pojawi się niebawem.
- Jaki się przygotowujesz do tej roli?
To jest hardkorowa rola i mam do niej wiele szacunku.
- Będziesz musiał zmienić swój wokal?
Będę musiał zmienić wszystko. To zajmie dużo czasu. Nie powiem, że się boję, ale to będzie wielkie wyzwanie.
Z.&A.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz