W swoim ostatnio opublikowanym artykule, Yahoo! Movies UK & Ireland porusza kwestię filmu ''W pierścieniu ognia'' i zadaje pytanie: czy ekranizacja drugiej części napisanej przez S.Collins może osiągnąć więcej niż film stworzony na podstawie ''Igrzysk''? Poniżej przetłumaczony fragment wypowiedzi - pełną publikację znajdziecie tutaj.
Bardzo niewielu sequelom filmów udało się nie tylko dopasować do pierwszej serii ale nawet ją przebić. Jeśli książki są niczym przejście, ''Igrzyska Śmierci: W pierścieniu ognia'' mogą właśnie to zrobić. Wygrywając igrzyska w pierwszym filmie, wraz z kolegą-rywalem z Dwunastego Dystryktu, Peetą Mellarkiem, Katniss Everdeen nie chce nic więcej ponad wyczekiwanym powrotem do domu i zniknięciem raz na zawsze, jednak jej zachowanie w igrzyskach całkowicie to uniemożliwiło. Ich zwycięstwo zwróciło oczy całego ludu Panem ku Dystryktowi Dwunastemu, z wieloma wściekłymi obywatelami, którzy chcą by ona wyprowadziła ich z tego świata w którym żyją. Ale Katniss sądzi, że nie chce nikim przewodzić. Nie chce wziąć na siebie tą odpowiedzialność i myśli jedynie o chronieniu swoich bliskich przed niebezpieczeństwem.Z.
Choć pierwszy film przedstawił po prostu przerażającą ideę wymuszonego uśmiechu w czasie zaistnienia zagrożenia to sequel sięga daleko w głąb świata Panem i jego złowrogich podtekstów politycznych. Odkrywa wewnętrzne poruszenie, które pochodzi z chęci przetrwania ale także z żądzy walki. Powieść Suzanne Collins była błyskotliwa, chwytliwa, pełna akcji i nacechowana emocjonalnie. Z Jennifer Lawrence z powrotem w roli Katniss w filmie, z nowym reżyserem na czele oraz z wprowadzonymi niektórymi świetnymi nowymi postaciami, film ''Igrzyska Śmierci: W pierścieniu ognia'' zapowiada się na jeszcze bardziej wciągającą i emocjonującą podroż po świecie Katniss niż "Igrzyska Śmierci".

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz